Jesienne warsztaty florystyczne
Jesienny czas! Cudownych blasków czas!
O, dęby, buki, klony i platany,
Ciepłych odcieni stubarwne organy,
Na których złota symfonie gra las!
O pełne słońca przepychów i kras
Melancholijnie milczące polany,
Kędy przez liści ogniste dywany
Przechodzi piękna bóg ostatni raz!
Dusza ma, zda się, o tysiące lat
W przeszłość cofnęła się na czasu zdroju,
W wiek ziemi błogi, szczęśliwy i młody,
I patrzy z żalem, jak ginie ten świat,
Jak kona z boskim uśmiechem spokoju
Olimp radości, piękna i pogody…
Staff, Jesień
Październikowy, piątkowy wieczór. Za oknem mży zimny deszcz. A w GOK–u robimy florystyczne dekoracje. W stonowanych, zgaszonych kolorach jesieni, rozświetlone światłem świec kompozycje rozkwitają na oknach, wykonane rękami uczestników warsztatów. Wykorzystując zebrane w lesie kolorowe liście; pięknie przebarwione różem i oliwką kwiaty hortensji; pomarańczowe owoce róży; fioletowe „marcinki”; ozdobne zielono-złote dynie; puchate kwiatostany nawłoci; czerwone wijące się pędy dzikiego wina zatrzymaliśmy na chwilę jesień w naszych progach, zanim mróz zniszczy jej bogate kolory.
W tworzeniu dzieł florystycznych udział wzięli:
- Drach Jakub
- Gilewska Katarzyna
- Grdeń Aleksandra
- Grudzień Gabriela
- Karaś Dorota
- Kucwaj Halina
- Misiak Aleksandra
- Sadowska Anna
- Wodecka –Witczak Aneta
Uczestnicy podzieleni na grupy wykonali jesienne aranżacje z różnorodnego roślinnego materiału. Mieli okazję zobaczyć jak można wykorzystać we florystycznych dekoracjach liście czy kwiaty zerwane w ogrodzie. Umieszczając w kompozycjach świece wpisali się w nostalgiczny nastrój jesiennego wieczoru.
A na koniec powtórzę za Anią z Zielonego Wzgórza
„Jakże się cieszę, że żyję na świecie, w którym istnieje październik! Jakież to byłoby okropne, gdyby natychmiast po wrześniu następował listopad!”
Autor: Zdzisława Drach