Kartka świąteczno-noworoczna
„…jak motyl barwny przysiadła wśród bibelotów na stylowym sekretarzu wielkiej damy, i wśród książek na poważnym biurku uczonego, i wśród gałganków na poddaszu biednej szwaczki, i wśród rondli na stole kuchennym, i w koszarach żołnierskich, i w chałupie chłopskiej… któż by to niegdyś pomyślał, że pocztówka będzie przyjaciółką, pośredniczką, nieodłączną towarzyszką całej cywilizowanej ludzkości…” – tak pisała o pocztówkowej modzie malarka Zofia Wojciechowska-Grabska (1905-1992).
Jak co roku na początku stycznia oceniamy prace nadesłane na gminny konkurs „Kartka bożonarodzeniowa”. Skierowany do uczniów szkół
i przedszkoli naszej Gminy niezmiennie cieszy się dużym powodzeniem. W tym roku na konkurs wpłynęło 263 kartki świąteczne i noworoczne, z czego 50 prac zostało wyróżnionych przez jury.
W tym miejscu warto przypomnieć historię powstania kartek świątecznych. Za oficjalnego jej ojca uważa się Sir Henry’ego Cole, pierwszego dyrektora londyńskiego Muzeum Wiktorii i Alberta. Działo się to w 1843 roku. Sir Henry Cole zamiast pisać okolicznościowe listy do licznego grona przyjaciół, zamówił u zaprzyjaźnionego malarza kartkę z rysunkiem i życzeniami. Następnie zaniósł kartkę do drukarni i powielił ją. Ilustrację zaprojektował John Calcott Horsley.
Jednak popularność pierwszych kartek świątecznych była niewielka. Być może dlatego, że wysyłano je w kopertach. Dopiero, gdy Emanuel Herrmann – profesor ekonomii w Akademii Wojskowej w Wiener-Neustadt w Austrii, w memoriale „O nowym sposobie korespondowania pocztą” udowodnił, że ta forma korespondencji jest niezwykle atrakcyjna, oszczędza bowiem czas i papier, nastąpił przełom. Warto wiedzieć, że u schyłku XIX wieku, w czasie przedświątecznym, karty były najlepiej sprzedającym się towarem.
Według „Kuriera Warszawskiego” z 1881 roku w Europie, w samym tylko 1879 roku rozesłano 350 milionów kart pocztowych. Dużą część z nich stanowiły pocztówki świąteczne. W Polsce nie od razu nazywano kartę pocztową „pocztówką”. W 1900 roku w Warszawie ogłoszono więc konkurs na polską nazwę. Jury – członkowie redakcji „Słownika Języka Polskiego” – rozpatrywało pięć propozycji: „liścik”, „listówka”, „otwartka”, „pisanka” i „pocztówka”. Tę ostatnią zgłosił sam Henryk Sienkiewicz. W głosowaniu wybrano „pocztówkę”. – Wyraz „pocztówka” trafił do słownika języka polskiego 27 listopada 1900 roku.
Cieszymy się, że w dobie wszechobecnych: smsów, Messengera, Facebooka, GIF-ów, elektronicznych kartek i pocztówek, poświęciliście swój czas na stworzenie niezwykłych, niepowtarzalnych prac. Gratulujemy wszystkim autorom kart świątecznych. Wystawę pokonkursową można już podziwiać w siedzibie GOK w Łoniowie. Zapraszamy.
Autor: Zdzisława Drach
Lista wyróżnionych jest dostępna tutaj